czwartek, 20 marca 2014

Spirited Away: w Krainie Bogów

Rodzina Chihiro musi przeprowadzić się do nowego domu. Po drodze gubią się w lesie i trafiają do dziwnego miejsca przypominającego opuszczone wesołe miasteczko. Rodzice Chihiro znajdują stół pełen znakomitych potraw i natychmiast zabierają się do jedzenia. Tymczasem dziewczynka zwiedza to dziwne miejsce. Okazuje się ono nie opuszczonym wesołym miasteczkiem, ale tajemniczą krainą, gdzie rządzi zła czarownica, Yubaba. Aby nie podzielić losu swoich rodziców oraz uratować siebie i ich (zostali zamienieni w świnie za zjedzenie pokarmu bogów), Chihiro musi rozpocząć pracę w tym tajemniczym świecie...

Przyznam się szczerze, że nie lubię pisać recenzji takich filmów jak "Spirited Away: W krainie Bogów"Filmów, które mnie absolutnie zachwyciły, zauroczyły i zawładnęły do tego stopnia, że nie jestem w stanie mówić o nich obiektywnie. 
Jednym z takich tytułów jest właśnie "Spirited Away", nagrodzone Oscarem i Złotym Niedźwiedziem najnowsze dzieło japońskiego mistrza animacji Hayao Miyazakiego
Główną bohaterką filmu jest dziesięcioletnia dziewczynka Chihiro, która wraz z rodziną trafia przez przypadek do krainy bogów. Tam jej rodzice zjadają pokarm przeznaczony dla bogów i za karę zostają zamienieni w świnie (zwierzęta dość często pojawiające się w twórczości Miyazakiego). Aby zdjąć z nich zaklęcie Chihiro musi udać się na służbę do czarownicy Yubaby - właścicielki dobrze prosperującej łaźni dla bogów.